Twoje pierwsze skojarzenie ze słowem TATA? Opiekun, głowa rodziny, kreatywność połączona z nutką ryzyka, złota rączka… 23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca i właśnie z tej okazji chciałabym Was zaprosić na przegląd reklam. Sprawdźmy, jak wyżej wymienione słowa klucze, zostały użyte do przedstawienia roli ojca w rodzinie.
Trzeba na wstępie przyznać, że Dzień Ojca nie ma takiego fame’u, co Dzień Mamy, Walentynki, a nawet Halloween. Jednak coraz więcej w filmach, serialach czy właśnie w reklamach jest nakręcana komercyjna spirala wokół tego święta, a każde z wyżej wymienionych mediów stara się na swój sposób kreatywnie pokazać tatusiów.
Obraz współczesnego ojca w mediach ma wiele odcieni. Jedni stawiają na oklepany stereotyp ojca, który bez mamy jest jak dziecko we mgle. Gdy mama zatrzaskuje za sobą drzwi, to w głowie ojca pojawia się mętlik i masa pytań bez odpowiedzi. Jak wyparzyć smoczek? Gdzie w domu są talerze? Ile dodać mąki do naleśników, a ile jajek? Czy w tym domu w ogóle jest patelnia do naleśników?
Taki krzywdzący stereotyp przedstawiający ojca, jako niekompletnego lub czasem nieobecnego rodzica możemy znaleźć w reklamie, której hasło weszło w życie codzienne: „Mamy nie biorą zwolnienia?” Reklama sugeruje nam, że tylko mama jest w stanie zająć się swoim dzieckiem, a tata ….no właśnie, a gdzie jest tata?
-> reklama „Mamy nie biorą zwolnienia”
Odmienny model ojcostwa pokazuje nam azjatycka kampania społeczna. Jej celem jest przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że rodzicielstwo wiąże się z masą poświęceń. Kampania „My dad is a liar” pokazuje nam ojca, który jest 100% wsparciem swojego dziecka, a tym samym poświęca się całym sobą dla dobra dziecka. Ta reklama to prawdziwy wyciskacz łez.
-> reklama Metlife
W przewrotny sposób ojcostwo zostało przedstawione w reklamie Budweiser, gdzie podkreślono, jak ważne jest w życiu samo posiadanie ojca. Do przygotowania reklamy zostały wykorzystane prawdziwe historie rodzin, gdzie główną role grają … ojczymowie. Wyobraźcie sobie, jak trudno jest wypowiedzieć słowo: tata, do człowieka, który nie jest naszym biologicznym rodzicem. W reklamie ukazano prawdziwe historie, które z pewnością bardziej przemawiają niż wyreżyserowane reklamy.
-> reklama Fathers Who Stepped Up
A zerkając na nasze podwórko i na stare powiedzenie z reklamy proszku do prania Pollena 2000: „Ojciec prać!” – hasło, które przeszło do historii, a ukazuje nam ojca w polskim domu, któremu nic nie jest straszne – nawet zrobienie prania! Można powiedzieć, że wydźwięk reklamy jest mocno aktualny, gdyż współcześni tatusiowe coraz częściej przejmują również domowe obowiązki.
-> reklama Pollena 2000
Tata kojarzy nam się również z odpowiedzialnością, bo to w końcu głowa rodziny – w taki sposób prosty przekaz wysyła nam Ikea, która porusza temat „męskiej decyzji”. A ta męska decyzja musi być przede wszystkim przemyślana, rozważna i stanowcza. I nie nikt inny, jak głowa rodziny musi podjąć te kluczową decyzję.
-> reklama Ikea
Ikea trzeba przyznać, fantastycznie przemyca w swoich kampaniach reklamowych, problemy, które dotyczą każdego z nas. Dowodem na to jest jeszcze jeden spot reklamowy, pokazujący relacje ojca z nastoletnią córką. Trzeba dodać, że tak naprawdę to dla wychowania dziewczynek ważniejszym wzorem od mamy jest ojciec. To od tego, jakie relacje łączą córkę z ojcem, będzie wpływać na jej dorosłe życie i relacje z mężczyznami.
W reklamie widzimy ojca i nastolatkę, która przechodzi wiek dojrzewania. Ojciec jest cierpliwy, siedzi pod drzwiami córki i czeka. Bo rodzicielstwo wymaga czasem od nas po prostu czekania i bycia tuż obok, kiedy jest taka potrzeba. A jaki jest finał? Sami sprawdźcie.
-> reklama Ikea cierpliwy ojciec
IKEA - A Good Listener from Ourwork on Vimeo.
Warto sobie zadać pytanie: dlaczego wciąż powtarzany jest stereotyp, że mężczyzna nie może sobie poradzić albo poradzi sobie gorzej od kobiety w roli rodzica? Przedstawione reklamy udowadniają, że wcale tak nie musi być. Ojcowie to pełnowartościowi rodzice, na takich samych warunkach jak matki. Mamy nadzieję, że w reklamach będzie więcej tatusiów z reklam Ikea niż tych zagubionych w domowym zaciszu.
Najlepszego tatusiowie!
